www.gadowska.fora.pl

4a

Witam Szanownych Sąsiadów Smile

Poniżej treść maila do Zarządcy w sprawie naszej awaryjnej bramy:

"Kolejny raz urwało się mocowanie siłownika przy bramie- zdjęcie nr 2. Sugeruję konsultację z serwisantem w celu ustalenia, czy nieprawidłowości są spowodowane nieodpowiednią regulacją szerokości otwarcia bramy przy jej pierwotnym montażu. Nie jest normą, że w urządzeniu objętym gwarancją z tak dużą częstotliwością występują tego typu defekty. Na zdjęciu nr 1 widać jak brama wadzi o krawężnik, co może wywoływać niepożądane opory i w efekcie urywać mocowania.
Proszę o wyjaśnienie sprawy, a w razie potrzeby powołanie rzeczoznawcy, ponieważ jestem zdania, że jako Wspólnota niesłusznie ponosimy koszty napraw usterek, które powstają podczas prawidłowego użytkowania bramy, zgodnie z jej przeznaczeniem."

Napiszcie proszę, co sądzicie na ten temat Smile

Pozdrawiam poświątecznie
4a

G4

Nie zauważyłem aby coś się urwało. Brama działa. Czy coś jest naderwane I zaraz przestanie działać?

Zauważyłem tylko, że tak jak kiedyś, siłownik skrzydła od strony wiaty śmietnikowej pracuje dość długo po otwarciu i zgrzyta. Z tego co wiem działanie siłowników sterowane czasowo i jest na zapas (aby np. brama otworzyła się na pewno także kiedy wieje wiatr). Dłuższe działanie nie powinno nic popsuć, w siłowniku jest zawór ciśnieniowy.
Zgrzytanie pół roku temu wyeliminowali przez uzupełnienie oleju i jakieś regulacje. Ale wtedy było dużo głośniej.

Obejrzę dziś dokładnie mocowania siłowników czy rzeczywiści jest coś urwane.
Poprzednia awaria (urwanie) miało miejsce przez siłowe, ręczne otwarcie bramy na zewnątrz (!). Opory przy otwieraniu do wewnątrz nie powinny powodować urwania czegokolwiek.

4a

W dniu 28. grudnia była urwana śruba mocująca siłownik od strony furtki (mam to udokumentowane zdjęciem). Dzisiaj sprawdzałam i jest nowa. Cieszę się, że tak szybko to naprawiono.

Dostałam odpowiedź dotyczącą wyżej przytoczonego maila od Zarządcy:

"Ostatnia usterka nie była opłacona przez Wspólnoty, zaś poprzednia była spowodowana przez dzieci spoza osiedla. Ktoś z mieszkańców sugerował, że wie gdzie one mieszkają, ale ostatecznie nie wskazano adresów.
Nie wiem co jest powodem - jeśli to jest wada materiałowa lub niewłaściwy montaż to naprawa kwalifikuje się jako gwarancyjna, ale jeśli dzieci (nie mówię że z tego osiedla) wieszają się przy otwieraniu dla zabawy, to na takie okoliczności nikt z nas nie ma wpływu. Czekam na jeszcze jedną ofertę, aby zaproponować montaż kamer z monitoringu. Na podobnym osiedlu na jakim administruję na Bielanach Wrocławskich serwis od lutego 2014 naprawiał raz bramę".

Poobserwuję te mocowania. Z tego co wiem - nie pierwszy raz urwała się śruba - pytanie tylko czy ktoś jej nie "pomógł" i tym razem? Poproszę również Zarządcę o przygotowanie zestawienia usterek związanych z bramą i poniesionych z tego tytułu kosztów. Bez monitoringu nic tu nikomu nie udowodnimy. I będziemy płacić dalej. W wypowiedzi powyżej widać, że taka brama może działać prawie bezawaryjnie przez niemal trzy lata. Ja mam podobne doświadczenia z miejsca, gdzie mieszkałam wcześniej. Dlatego temat naszej bramy nie daje mi spokoju.

Paweł

Witam,

Brama od kilku dni ponownie jest non stop otwarta.

Prawdopodobnie zeszłej nocy ktoś wydłubał spryskiwacze na refelektory w moim aucie. Pisze prawdopodobnie, bo nie mam 100% pewności, że stało się to na osiedlu.

Wysłałem zdjęcie auta z wydłubanymi lampami zarządcy ale milczy.

Czy ktos orientuje sie z kim trzeba sie kontaktowac ws. bramy skoro zarzadca nie jest dosc zmotywowany ?

Pozdrawiam

G4

W skrzydle bramy od strony furtki nie ma siłownika. Serwis go zabrał bo był uszkodzony.
Sprawy do serwisu zgłasza Zarządca, potem działa już serwis, z tego co wiem to firma z Trzebnicy: [link widoczny dla zalogowanych]
Zagadką jest czemu trwa to tak długo. Jeżeli Plast-Met zajmuje sie bramami I ogrodzeniami, serwisowanie powinno im iść szybko...

Paweł

Jestem po rozmowie z firmą z Trzebnicy.

W dniu jutrzejszym ma być montowany siłownik.

Prawdopodobnie przyjedzie kilka osób aby obejrzeć bramę, ponieważ takiej liczby awarii na jednej posesji jeszcze nikt nie zaobserwował.

Pozdrawiam

4a

Poprzednia awaria bramy była usuwana 30 dni !!!

sąsiad 2c · Gość

naprawy siłowników trwają tygodniami
demontaż siłownika od czasu zgłoszenia, wysyłka w ramach gwarancji, rozpatrzenie producenta, odesłanie, montaż, trafi się czyjś urlop, choroba i pozostałe plagi egipskie. to wszystko trwa i nikomu nie można nic zrobić.

ale skoro jesteśmy tak wyjątkowym osiedlem gdzie tak często psuje się brama to czy nie moglibyśmy mieć w zapasie jednego kompletu siłowników i wymieniać zepsute w ciągu 1,2, może 3 dni a nie miesiąca?

myślę, że taką inwestycję pewnie za kilkaset zł możemy zrealizować i nie będziemy uzależnieni zawsze od gwarancji, która i tak się niebawem zakończy

a może firmie Plast-met można zwiększyć zakres usługi o zapewnienie rezerwowego siłownika w przypadku kolejnej awarii, skoro się tym trudnią nie wierzę, że nie mają ich na stanie, przyjeżdżają po zepsuty niech od razu mają ze sobą zastępczy, jaki to problem?

nie trafiają do mnie argumenty Zarządcy, że nie można sobie poradzić z bramą

Szymon · Gość

Witam,

przy poprzedniej awarii zgłaszałem Administratorowi wniosek o zakup siłownika aby był zapasowy co by nie być skazanym na miesięczne wietrzenie osiedla ale... Skończyło się że trzeba się zastanowić...

4a

Dzisiaj było kolejne podejście serwisantów do naszej bramy, jak widać bez powodzenia :-/