 |
www.gadowska.fora.pl Osiedle domków czterorodzinnych przy Gądowskiej we Wrocławiu
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
G4
Administrator
Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 14:03, 17 Paź 2015 Temat postu: Standard energetyczny naszych budynków |
|
|
Idą chłody, zainteresowałem się tematem grzania naszych budynków.
Zgłębiam tajniki instalacji ogrzewania... na razie wiem że projektanci DeDietriecha bardzo się zdziwili że instalację na ich kotle mam zrobioną tak jak mam.
Ale chciałem o czymś innym.
Każdy z nas dostał Świadectwo Charakterystyki Energetycznej, która podaje wyliczeniową wartość kWh potrzebnych do ogrzania i zapewnienia ciepłej wody podaną na m2 na rok.
Odpowiedni normy wprowadzone dla EU określają standardy dla nowych budynków oddawanych w kolejnych latach. Aktualnie obowiązują normy dla budynków oddawanych między styczniem 2014 na rokiem 2017.
Na swoim świadectwie widzę: EP = 153,3 kWh/m2/rok
W internecie znalazłem, że:
Maksymalne EP dla bieżącego okresu dla lokali mieszkalnych jednorodzinnych to 120, wielorodzinnych 105.
W kalkulatorze ogrzewania na
[link widoczny dla zalogowanych]
wybiera się standard energetyczny budynku, do wyboru jest m.in: 90 (dobrze ocielony), 140 (słabo ocieplony), 180 (nieocieplony)
Dalej, w Świadectwie jest rozpiska wyników przenikalności cieplnej dla poszczególnych elementów budynku, w niektórych miejscach podana jest też wartość wymagana (znalazłem potwierdzenie tej wartości w normach wymaganych w EU dla okresu 2014-2017).
Generalnie widzę że większość jest OK, tzn nie przekracza podanych wartości maksymalnych.
Ale - w wypadku okien norma mówi o max 1,4 a ja mam 1,5 !!!!
Wiadomo że okna są powodem dużych strat, ich przenikalność jest kilka razy większa niż ścian, dlatego ważna jest ich jakość. Mamy też duże okna balkonowe z barierkami, bez balkonów. Na rynku oferowane są powszechnie okna o przenikalności 1.1... (choć może to szyby, a okno to także rama).
Sprawdźcie proszę w co macie w Waszych Świadectwach.
Będę jeszcze dzwonił do firmy która świadectwo wystawiła, aby uzyskać potwierdzenie norm, komentarz do wyniku i informacje o tym jak postępować jeżeli normy nie są spełnione.
Mam niezwykle wysokie zużycie gazu. Być może mam też coś źle ustawione w kotle lub instalacji (mam częściowe ogrz. podłogowe).
Nie mniej jednak słaba klasa energetyczna budynku budzi mój duży niepokój.
Może jest tu ktoś na forum kto siedzi bardziej w tych tematach.
Zerknijcie np. ta końcowe akapity tego artykułu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agar
Dołączył: 08 Gru 2014
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:00, 19 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Prawdopodobnie okna o współczynniku 1,1 niewiele by zmieniły w tej kwestii. Mamy właśnie takie i u nas EP=156,6. Może to raczej kwestia podłogi? Nasz budynek jest niepodpiwniczony, a mieszkanie położone parter+piętro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
G4
Administrator
Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 13:45, 19 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Zadzwoniłem, i mam takie wyjaśnienia:
1. Normy które obowiązują odnoszą się tylko do materiałów. Stosowane Materiały muszą mieć określone parametry cieplne i to generalnie ma miejsce u nas na osiedlu
2. Pewne małe odstępstwa są dopuszczalne, może nie tyle przez prawo które jest restrykcyjne, ale w praktyce się to zdarza i bardzo trudno określić jaki będzie to miało wpływ na efekt końcowy (w domyśle chodzi o okna). Deweloper jednak musiał świadomie wybrać okna o takich parametrach, wiedząc, że nie będzie konsekwencji.
Audytor powiedział także, że tak na prawdę każde okno będzie miało inny współczynnik przenikania - zależnie od kształtu i wielkości (a więc i proporcji w powierzchni ramy do szyby). Do obliczeń brana jest wartość średnia (nie wiem jak liczona czy skąd brana), nie musi ona odnosić się w 100% do rzeczywistości - także dlatego małe odstępstwa od normy nie są traktowane jako błąd.
3. Nie ma norm na wynik dla całego lokalu czy budynku. Widać to co znalazłem to była interpretacja, lub wyliczenie które ktoś zrobił. W każdym razie nie ma tu podstaw aby mieć zastrzeżenia. Normy ustawowe dotyczą wyłącznie samych materiałów.
4. Wynik lokalu/budynku bardzo zależy także od jego skomplikowania (ilość pomieszczeń, ścian, kondygnacji, ustawienia względem innych budynków, stron świata itd. itd.). Dlatego też nie ma i nie może być odgórnych norm na parametr końcowy.
5. Jako ciekawostkę, dowiedziałem się, że przy obliczeniach bierze się np. pod uwagę wymianę powietrza (wietrzenie), założenie jest takie, że wymieniamy pół kubatury pomieszczenia na godzinę. A więc jak na dworze jest -10, różnica temp. 30st, to w obliczeniach zakładają że właśnie połowa objętości pomieszczenia zostanie wymieniona (zamiast powietrza 20st wkładamy -10st).
6. Wartości końcowa określa kWh na m2 na rok, przy założeniu, że w pokojach mamy 20st, w garażu 16st, w łazience 24st. Takie są normy dla obliczeń. Jak ktoś lubi cieplej, będzie miał zupełnie inne wskaźniki.
7. No i jakość wykonania (montaż okien, drzwi, progów, płyt balkonowych itd.) także wpływa na efekt końcowy, a to można weryfikować kamerą termowizyjną jeżeli ktoś by chciał (nie da się jednak tego przeliczyć w systematyczny sposób na kWh)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez G4 dnia Pon 14:16, 19 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
air
Dołączył: 13 Gru 2014
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:06, 19 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
witam.
jeśli chodzi o moje mieszkanie to po odbiorze wykonałem badanie budynku kamerą termowizyjną i prawdę mówiąc wynik mnie uspokoił.
nie było żadnych mostków termicznych a największe straty ciepła były w zewnętrznych narożnikach mieszkania co jest z punktu widzienia konstrukcji budynku dość zrozumiałe.
okna wypadły całkiem dobrze, jedynie puszki na rolety nad oknami powodują straty ale inaczej się nie da tego zrobić, taka ich budowa.
miałem obawy szczególnie o dach i okna połaciowe ale tu też wyszło całkiem dobrze.
temat współczynników, norm itd darowałem sobie, tego się już nie zmieni.
kwestia ogrzewania, ja mam podlogowkę na dole i grzejniki u góry, dopłacałem do kotła z palnikiem modulacyjnym, czyli piec chodzi sobie na minimalnych obrotach jeśli potrzebuje tylko podłogówkę (np 25% mocy) przy zwykłych kotłach pracuje na 100% lub się wyłącza.
zapotrzebowanie na ciepło w pierwszym roku będzie na pewno wyższe gdyż budynki ciągle pracują i się suszą. biorąc pod uwagę, że dopiero okres grzewczy przed nami, dopiero po zimie, myślę że będzie mozna wyciągać wnioski czy dużo kosztuje ogrzewane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WILKU
Dołączył: 16 Sty 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:27, 19 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Duży wpływ ma również brak wiatrołapów na straty ciepła na naszym osiedlu, nie mamy klatek schodowych więc przy mrozach na zewnątrz odczujemy większe spalanie gazu. Pomocne w przypadku dużych ubytków cieplnych przez okna są tylko rolety zewnętrzne, które są świetną izolacją termiczną od chłodu zimą i od ciepła latem. Spore straty ja jednak odczuwam również przez dach, pomimo faktu, że ciepło ucieka do góry, przy lekkim już chłodzie na górze odczuwam wyraźnie zimniejszą temperaturę.
@air zainteresowało mnie Twoje rozwiązanie z układem mieszanym (podłogówka plus grzejniki). Również posiadam układ mieszany oraz kocioł z modulacją palnika, jednak nic z tego faktu nie wynika, ponieważ kocioł nie wie czy grzeje na podłoge czy na grzejniki (po prostu grzeje, moduluje jedynie moc na zasadzie, że jeśli ma podgrzać o 0,5st to grzeje minimalnie, a jeśli ma podnieść temperaturę o 2st to grzeje już większą mocą). Do tego dochodzi czujnik temp zewnętrzny, czyli oblicza krzywą grzania na podstawie spadków temperatury na zewnątrz i dobiera odpowiednią moc grzewczą. Podejrzewam, że masz takie samo rozwiązanie, chyba że posiadasz moduł dwóch obiegów grzewczych, sprzęgło i moduły pompowe? Jaki sterownik do kotła posiadasz? Bo to od regulatora w dużej bardzo mierze zależy zużycie gazu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
G4
Administrator
Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 19:34, 19 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Czy ktoś z Was dostał do pieca kondensacyjnego zasilającego grzejniki i podłogę jakiś sterownik w standardzie? Zakładam że macie piece DeDietrich MCR3 24/28MI. Pasujące sterowniki to iSense i qSense, z wyświetlaczami i pokrętłem. Czy dostaliście je w standardzie, albo może zaproponowano je wam jako opcja? Czy macie tylko pokrętła na piecu i sterowanie do podłogi?
Z tego co wiem połączenie podłogi i grzejników jest tak samo zrealizowane u wszystkich. Piec zasila jeden obwód zdaną temperaturą wody. W skrzynce zaworów podłogowych jest sprzęgło i termostat który odpowiednio miesza wodę z podłogówki z wodą z pieca, aby nie wpuszczać więcej niż 40st.
Jednak wg DeDietricha należało zastosować sterownik cMix połączony z odpowiednią hydrauliką rozdzielającą obwody przy piecu. To jednak dość drogie rozwiązanie zdaje się że raczej sprawdzające się (też z ekonomicznego punktu widzenia) w domach 200-300 i więcej m2.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez G4 dnia Pon 19:36, 19 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
air
Dołączył: 13 Gru 2014
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:03, 20 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
długo walczyłem o dodatkowy sterownik aż sobie odpuściłem. było dla mnie logiczne że powinienem mieć możliwość zaprogramowania obniżenia temperatury w nocy czy na weekendy jak mnie nie ma. nic z tego.
wykonawca c.o. usilnie przekonywał, że czasowe obniżanie temperatury np o 2 st a potem dogrzewanie budynku o te 2 st jest mniej ekonomiczne. mam inne zdanie ale odpuściłem sobie. po zimie zobaczę jak ta ekonomia wyjdzie w praniu, ostatecznie taki sterownik to nie jest bardzo duży wydatek i można sobie dokupić. faktyczne ogrzewanie ustawione jest na krzywą grzewcza, która reguluje czujka zewnętrzna.
ja na razie mam ustawiony piec na ok 45 st, grzejniki na górze praktycznie ciągle zakręcone, sterownik podłogówki ustawiony na 20st i w mieszkaniu jest ciepło ale i na dworze jest ciepło.zobaczymy później.
martwią mnie 2 rzeczy:
1) mimo, że grzejniki są zakręcone a termostaty podłogówki wyłączone bo jest ciepło, piec słychać że pracuje całą dobę. ciągle grzeje obieg do rozdzielacza, wg mnie powinien się wyłączać skoro nie ma odbioru ciepła - to na pewno są straty a nie można tego zmienić - na sterowniku elektronicznym myślę ze jest więcej opcji
2) regulator do podłogówki zdarza się, że często się włącza i wyłącza (tyka przy okazji i mnie wnerwia) za często to robi. albo jest zbyt czuły albo zepsuty, elektroniczny na pewno można ustawić żeby nie był wrażliwy na skoki temp np o 0,5 st, można ustawić opóźnienie reakcji. a tak mam np że co kilka minut termostat się włącza i wyłącza a w tym czasie to nawet siłowniki się nie podniosą na obiegach, że nie wspomnę o podłogówce która pewnie nawet nie drgnęła
co do Dietricha, gdzieś jest granica opłacalności przy inwestowaniu w nowatorskie rozwiązania, nie wiem jak Was ale mnie i tak deweloper dość skasował za inny piec i podłogówkę no ale wyjścia nie było. zrobiłbym to samo za połowę ceny ale się nie zgodzili. rozwiązanie jak mamy jest i tak w miarę dobre a czy oszczędne to jak mówiłem się okaże.
odniosę się też do wiatrołapów, otwieranie drzwi powoduje ogromną wymianę powietrza i bardzo niekomfortowe uczucie zimna jak się siedzi w mieszkaniu w krótkim rękawku. mam cały dół jako otwartą przestrzeń. zdecydowałem wstawić sobie przesuwne drzwi tuż przy wejściu żeby to zmienić, szczególnie z obawy o małe dzieci.
generalnie mam cicha nadzieję, że kiedyś na osiedlu padnie propozycja żeby porobić wiatrołapy na zewnątrz, że nie będzie to nikomu przeszkadzać, w trakcie gwarancji na pewno nie możemy ingerować w elewacje ale potem... ja bym chciał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
air
Dołączył: 13 Gru 2014
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:03, 20 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
długo walczyłem o dodatkowy sterownik aż sobie odpuściłem. było dla mnie logiczne że powinienem mieć możliwość zaprogramowania obniżenia temperatury w nocy czy na weekendy jak mnie nie ma. nic z tego.
wykonawca c.o. usilnie przekonywał, że czasowe obniżanie temperatury np o 2 st a potem dogrzewanie budynku o te 2 st jest mniej ekonomiczne. mam inne zdanie ale odpuściłem sobie. po zimie zobaczę jak ta ekonomia wyjdzie w praniu, ostatecznie taki sterownik to nie jest bardzo duży wydatek i można sobie dokupić. faktyczne ogrzewanie ustawione jest na krzywą grzewcza, która reguluje czujka zewnętrzna.
ja na razie mam ustawiony piec na ok 45 st, grzejniki na górze praktycznie ciągle zakręcone, sterownik podłogówki ustawiony na 20st i w mieszkaniu jest ciepło ale i na dworze jest ciepło.zobaczymy później.
martwią mnie 2 rzeczy:
1) mimo, że grzejniki są zakręcone a termostaty podłogówki wyłączone bo jest ciepło, piec słychać że pracuje całą dobę. ciągle grzeje obieg do rozdzielacza, wg mnie powinien się wyłączać skoro nie ma odbioru ciepła - to na pewno są straty a nie można tego zmienić - na sterowniku elektronicznym myślę ze jest więcej opcji
2) regulator do podłogówki zdarza się, że często się włącza i wyłącza (tyka przy okazji i mnie wnerwia) za często to robi. albo jest zbyt czuły albo zepsuty, elektroniczny na pewno można ustawić żeby nie był wrażliwy na skoki temp np o 0,5 st, można ustawić opóźnienie reakcji. a tak mam np że co kilka minut termostat się włącza i wyłącza a w tym czasie to nawet siłowniki się nie podniosą na obiegach, że nie wspomnę o podłogówce która pewnie nawet nie drgnęła
co do Dietricha, gdzieś jest granica opłacalności przy inwestowaniu w nowatorskie rozwiązania, nie wiem jak Was ale mnie i tak deweloper dość skasował za inny piec i podłogówkę no ale wyjścia nie było. zrobiłbym to samo za połowę ceny ale się nie zgodzili. rozwiązanie jak mamy jest i tak w miarę dobre a czy oszczędne to jak mówiłem się okaże.
odniosę się też do wiatrołapów, otwieranie drzwi powoduje ogromną wymianę powietrza i bardzo niekomfortowe uczucie zimna jak się siedzi w mieszkaniu w krótkim rękawku. mam cały dół jako otwartą przestrzeń. zdecydowałem wstawić sobie przesuwne drzwi tuż przy wejściu żeby to zmienić, szczególnie z obawy o małe dzieci.
generalnie mam cicha nadzieję, że kiedyś na osiedlu padnie propozycja żeby porobić wiatrołapy na zewnątrz, że nie będzie to nikomu przeszkadzać, w trakcie gwarancji na pewno nie możemy ingerować w elewacje ale potem... ja bym chciał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WILKU
Dołączył: 16 Sty 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:12, 20 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Tak jak mówicie, z deweloperem jak i podwykonawcą instalacji nic nie dało się załatwić, sterowniki od podłogówki powiesli gdzie im było wygodnie, nie wspominając już, że pomylili obiegi (w salonie sterowałem przedpokojem, w przedpokoju salonem). Ogólnie zdecydowałem się wszystko "postawić na nogi" we własnym zakresie. Czyli, po pierwsze poprzenosiłem i poprzepinałem sterowniki Salus ERT20 - tak są głośne i wkurzające, są również mało precyzyjne, istnieje możliwość ich zamiany jedynie na SALUS ERT30 - czyli elektroniczne, powinny być bardziej precyzyjne ale nie wiem czy cichsze (zastanawiam się nad kupnem jednego i zastąpienie w salonie w celu sprawdzenia czy skończy się głośne załączanie bo co raz bardziej mnie drażni). Oprócz tego zasinwestowałem w sterownik dedykowany do kotłą iSense przewodowy (kabel na wczesnym etapie remontu pociągnąłem pod regulator do innego pomieszczenia), swoją drogą fajny i intuicyjny regulator, aczkolwiek nie rozwiązał głównego problemu czyli sterowania podłogówką ponieważ sterowanie SALUSa nie wspołpracuje z regulatorami kotła, czyli dlas przykładu po przejściu z dziennej temperatury w nocną sterowniki salusa i tak żyją własnym życiem i załączały kocioł jak chciały, ogólnie sterowanie salusa tak mnie denerwowało, że wymyśliłem trochę brutalne rozwiązanie, kupiłem za ok 100zł termostat załącz/wyłącz, uciąłem kabel zasilający listwę salusa KL06 wpiąłem w termostat który ustawiłem w taki sposób że ma załączać listwę salusa gdy dostanie temperaturę powyżej 25 stopni i wyłączać gdy temperatura spadnie poniżej 25 stopni, czujnik temperatury od niego spiąłem na zasilaniu CO przy rozdzielaczu. Rozwiązanie sprawdziło się szczerze mówiąc bardzo dobrze, wytłumacze mniej więcej jak to działa. Regulator iSense ustawiony na temperaturę pokojową (czyli ma trzymać np 21st w danym miejscu i taki jest jego priorytet, pomijam czujnik zewnętrzny póki co, bo dziwne rzeczy się działy przy grzaniu z krzywej grzewczej) i gdy temp spadnie np do 20,5 st iSense załącza kocioł, temperatura na zasilaniu wzrasta, czyli termostat załącz/wyłącz "odpala" listwę Salusa KL06 do której podpięte są wszystkie sterowniki podłogówki i dopiero wtedy zaczynają świecić i 'pykać' jeśli mają zapotrzebowanie na grzanie. Gdy iSense osiągnie temperaturę 21st, kocioł przestaje grzać, temperatura na zasilaniu spada, termostat wyłącza listwę Salusa, wszystkie sterowniki Salusa gasną przez co mnie już nie denerwują aż do ponownego zapotrzebowania na grzanie i wzrostu temp na zasilaniu. Mam nadzieje, że w miarę logicznie to wytłumaczyłem, w razie czego chętnie pomogę sąsiadom w tej kwestii.
Ogólnie moim zdaniem sterowanie wyłącznie sterownikami Salusa (tymi ERT20) słabo się sprawdza i pod względem ekonomicznym i praktycznym. Wydaje mi się również, że koszt sterownika iSense, termostatu załącz/wyłącz i roboty zwróci się po dwóch-trzech sezonach grzewczych.
W kwestii wiatrołapów, gdyby udało się kiedyś wypracować wspólną koncepcję przebudowy osiedla, tak aby "dobudować" wiatrołaby to jestem w tej kwestii w 100% za, co prawda sam również zrobiłem wiatrołap na zasadzie ścianki działowej i drzwi przesuwnych, ale zewnętrzny wiatrołap byłby dużo wygoniejszy i bardziej praktyczny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
G4
Administrator
Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 10:52, 20 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Wymieniłem jeden ERT20 na ERT30. Zaleta jest taka, że pokazuje on też bieżąca temperaturę. Tykający przekaźnik jest taki sam jak w ERT20. Ciszej nie będzie. Mamy instalację na 230V stąd przekaźniki mechaniczne. Salus ma też wersję na 24V, być może z innymi przekaźnikami (elektronicznymi?), jednak u nas nie zastosowano takiego rozwiązania i przeróbka wiązała by się z kosztem wymiany całego sterowania podłogą.
Nie wiem też czy ERT30 jest bardziej precyzyjny od ERT20. Temperaturę ustawia się co do 0.5st, na ERT20 z pokrętłem nastawy są analogowe, trochę na oko.
Te regulatory mają też pewną, chyba dość prostą logikę, właśnie do podłogówki. Uwzględniają bezwładność tego typu ogrzewania i pracują z histerezą (temperatura załączenia i wyłączenia nie jest taka sama). Może to sprawiać wrażenie nieprecyzyjności.
iSense nie uwzględnia bezwładności podłogówki. Temat też zgłębiałem. Cieszę się że nie jestem sam.
Napiszę coś więcej później.
Aha, kupiłem jeszcze ERT50. Pozwala włączać funkcję nocną czy wakacyjną, do której dostosowują się inne regulatory (ERT20 i ERT30) - ale instalator nie raczył podłączyć do tego kabli na listwie i w regulatorach. Jeszcze go nie zainstalowałem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez G4 dnia Wto 23:41, 20 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Losiu
Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:10, 20 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Dostałem do pieca elektronicznego Salusa z programowaniem tygodniowym i możliwością zaprogramowania obniżenia na noc weekendy, itp. Ale:
- histereza (ustawiłem na najmniejszą 0,4 stC) pozostawia dużo do życzenia bo po przeprowadzeniu testów (termostat ustawiony na 22 stC) załączenie grzania następuje gdy temperatura spadnie poniżej 21,6 (czyli nie w punkcie tylko na lewo do punktu 21,6) a wyłączenie grzania następuje gdy osiągnie wartość powyżej 22,4. W praktyce daj to prawie 1 stopień różnicy co już odczuwalne jest jako dyskomfort cieplny. Zastosowałem układ mieszany na dole podłogówka i grzejniki na górze grzejniki i z Salusem było to ciężko wyregulować. Sterowanie podłogówką zrobiłem na Auratonie 2025 i zrobiłem go nadrzędnym w stosunku do Salusa z priorytetem utrzymania temperatury podłogi na 27 st C. Walczę nadal bo temperatura oscyluje od 21,6 do 22, 3 jest lepiej ale ... Nie stosuję obniżenia temperatury podłogi na noc bo nie ma to uzasadnienia ekonomicznego. Mam wiatrołap i jestem z niego bardzo zadowolony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
G4
Administrator
Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 23:10, 20 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Widzę że wola do eksperymentowania jest.
Na różnych forach można znaleźć wiele przypadków, porad, historii. Nie ma rozwiązań idealnych a ja także planuję ulepszenie swojej instalacji.
Na razie zgłębiłem teorię i poczytałem trochę co ludzie piszą.
Z tego co wyczytałem i co jakoś do mnie przemawia to:
- sterowanie piecem kondensacyjnym który ma modulacje palnika z wykorzystaniem krzywej pogodowej może być bardzo efektywne, może zapewnić komfort mieszkańcom, ale wymaga dobrego dostrojenia systemu i eksperymentów z ustawieniami
- krzywa pogodowa określa jaką piec ma dawać temperaturę wody grzewczej w zależności od temperatury na zewnątrz. Ogrzewanie ma wyrównywać straty ciepła budynku, które zależą od różnicy temperatur wewnątrz i na zewnątrz. Zmiany temperatury na zewnątrz przekładają się na zmiany wewnątrz z opóźnieniem - bazując na krzywej piec ma szanse reagować na czas także przy ogrzewaniu podłogowym, które ma dużą bezwładność.
- sama temperatura zewnętrzna to jednak nie wszystko, na wychładzanie budynku ma też wpływ np. wiatr. Dlatego można też stosować czujniki do pieców, które na podstawie temperatury w "pomieszczeniu referencyjnym" mogą korygować krzywą grzewczą (ale tu już jest jazda - są różne algorytmy, ciężko dobrać odpowiednią lokację regulatora, najlepiej mieć radiowy i testować w różnych miejscach itd)
- piece kondensacyjne mają najwyższą efektywność gdy grzeją wodę CO do 40-45st, może nieco więcej. Sprawdza się to szczególnie przy podłogówce. Dobre użycie krzywej pozwoli zachować efektywność pieca przy optymalnym doborze parametrów wody dla CO. Czyli grzejemy wodę tak, jak trzeba, ani mniej, ani więcej. Ale ta jak pisałem, trzeba nad tym popracować aby dobrać odpowiednie wartości.
- jeżeli mamy grzejniki tradycyjne - potrzebują cieplejszej wody, zazwyczaj 60-90. Zdaje się że mamy je policzone na niższą temperaturę, ale nie mam pewności. Jeżeli temperatura wody grzewczej jest wyższa niż zalecana dla podłogówki (zazwyczaj ok 40st - reguluje się to w skrzynce z zaworami i osobiście boję się to zmieniać) - to sprzęgło odpowiednio miesza wodę z obiegów podłogowych z wodą dostarczaną przez piec, aby zapewnić właściwą temperaturę. Tak to zrobiono w naszych instalacjach.
- u mnie na samym kotle jest pokrętło temperatury wody dla CO. Jeżeli podłączony jest termometr zewnętrzny, aktywowana jest krzywa grzewcza i temperatura dobierana jest automatycznie - a pokrętło określa jej maksymalną wartość. Ja mam to ustawione na ok. 45st i o dziwo daje to spokojnie radę na grzejnikach tradycyjnych (no ale nie ma jeszcze mrozów). Nie wiem jak mi ustawiono krzywą grzewczą, nie dostałem cyfrowego regulatora do pieca
- jeżeli ktoś ma piec działający wg krzywej grzewczej i ma np. same grzejniki tradycyjne, powinien przy doborze krzywej odkręcić wszystkie termostaty na tych grzejnikach i tak dobrać parametry pieca, aby dawał tyle ciepła ile trzeba. W praktyce bada się pomieszczenie które ma być najcieplejsze, aby zapewnić tam optynmalne warunki. Zawory na grzejnikach mają wtedy zredukować ciepło w pozostałych pomieszczeniach. Grzanie na zapas z założeniem że wszystkie pomieszczenia zredukują temperaturę termostatami na grzejnikach sprawdza się w blokach, gdzie nie mamy wpływu na temperaturę wody, a ciepło rozliczamy podzielnikiem czy licznikiem ciepła na grzejniku. U nas płacimy za gaz na piecu i nie chcemy aby grzał wodę po to abyśmy ją odcinali od grzejników bo jest za ciepło. Dla mnie trzyma się to kupy!
- Przy łączeniu grzejników i podłogówki wyregulowanie całości jest żmudne. I jak widać z waszych opisów eksperymentujemy bo coś jest nie tak.
- W wielu miejscach czytałem, że instalatorzy ustawiają krzywą grzewczą wg własnego wyczucia i ważne jest dla nich aby instalacja ruszyła. Resztą się nie interesują. Bardzo żałuję że nie miałem rok temu wiedzy którą mam teraz.
Ludzie opisują, że dobranie krzywej zajmuje kilka miesięcy w okresie grzania, ale potem sprawdza się to na lata. Na krzywej reguluje się jej położenie, co wpływa na liniową zależność temp. wody od temp. zewn, ale i nachylenie, co wpływa na zachowanie pieca przy lekkich chłodach i większych mrozach (może bowiem tak być, ze przy mrozach jest za ciepło, a przy lekkich chłodach za chłodno itd.). Regulacje mają optymalnie pogodzić niskie koszty z komfortem mieszkańców.
- do regulacji potrzebne jest jednak narzędzie. W wypadku naszych kotłów DeDietriech będzie to zapewne sterownik iSense (400pln), którego instalator nie raczył mi zaproponować. Sterownik ten można tak ustawić, aby używał swojego termometra do wprowadzania zmian w krzywej, lub nie.
Mam obawy co do mierzenia temperatury tym regulatorem w pomieszczeniu z podłogówką, sterowanym regulatorami optymalizowanym pod podłogę. iSense nie ma opcji połogowej (inna bezwładność układu).
Tu mam duże wątpliwości czy należy próbować to zgrać.
- do tego dochodzi pytanie o które wiele osób się spiera: czy lepiej grzać ciągle pomału, czy może wyłączać i potem włączać z większą mocą (np. w cyklach noc-dzień). Wydaje się że lepiej w sposób ciągły, szczególnie przy piecach kondensacyjnych, aby nie niepotrzebnie nie pracowały z pełną mocą. A to oznacza że zaawansowane sterowniki tygodniowe nie są potrzebne (o czym informował nas instalator). No i tu mamy konflikt z poprzednim punktem.
Reasumując:
- można ustawić piec nawet bez termometra zewn. na stałą temperaturę wody w układzie grzewczym po czym redukować przepływy wody termostatami itd. To zadziała, ale kosztowo nie będzie optymalne. Z naszych instalacji można wycisnąć więcej.
- precyzyjne dobranie parametrów wymaga wiedzy i narzędzi (regulatorów) oraz cierpliwości.
- nadmiar regulatorów i skomplikowanie instalacji i zależności nie koniecznie jest u nas dobre. Mieszkania są relatywnie małe, nie są rozłożyste, jest łatwa wymiana ciepła pomiędzy pomieszczeniami.
----------
Rozpisałem się. Może coś wyjaśniłem, może zagmatwałem, cały czas mam mnóstwo pytań i tyleż pomysłów na eksperymenty. Temat rzeka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez G4 dnia Wto 23:22, 20 Paź 2015, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Losiu
Dołączył: 14 Gru 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:00, 28 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Przeczytałem powyższy post i tak taka jest teoria. Osobiście nie zastanawiałem i nie sprawdzałem co jest w kotle tylko przestudiowałem instrukcję instalacji i przeprowadziłem programowanie parametrów pracy. W dokumentacji otrzymanej od Baumatech załączony był protokół z uruchomienia kotła z pomiarami spalin. Na podstawie analizy i dokumentacji kotła ustawiłem krzywą grzania (parametry 25 do 29 jak dobrze pamiętam chronione hasłem). Załączyłem. Grzejniki są (a właściwie były jak ich nie zmienialiście) trochę przewymiarowane. Po około 3 dniach stwierdziłem, że muszę podnieść temp. minimalną na zasilaniu do 25 st. C. co powoduje lekkie przesunięcie krzywej grzania. Wykonałem pomiary temperatur w domu i w większości pomieszczeń temp wynosi 21,8 - 22,2 st.C. Kocioł pracuje ze zmienna mocą reagując na temperaturę zewnętrzną. Nie wiem co u sąsiadów jest zainstalowane ale na bezie tego co dostałem od Dewelopera plus dorobione sterowania podłogówką można system wyregulować (do kotła i programatora tygodniowego Deditrich nic nie dokładałem). Przeliczyłem zużycie gazu za ostatni miesiąc i mieści się w granicach rozsądku. Przy chodzącym ogrzewaniu i korzystaniu z ciepłej wody ( 4 osoby) opłata za gaz to około 106 zł (wraz z opłatami stałymi i zmiennymi). Może nie było mrozów tylko tak sobie więc uważam jest ok. Ogrzewanie podłogowe mocno stabilizuje temp w domu a grzejniki je jedynie wspomagają. A tak na marginesie to może zamiast tyle klepać w klawisze to można się spotkać kiedyś i sobie spokojnie pogadać. Może dzisiaj przy okazji spotkania z administratorem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
G4
Administrator
Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 12:37, 28 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
No właśnie nie wiadomo czym kierował się deweloper/instalator dobierając elementy naszych systemów.
Ja mając kocioł Dedietriech MCR3, podłogówkę i zwykłe grzejniki, i nie dostałem żadnego sterownika do kontroli parametrów kotła. Nie mogę sprawdzić jaką krzywą grzania mi ustawili i nie mogę jej zmieniać. Na samym kotle także nie ma wyświetlacza itd (wiem że niektórzy mają taka wersję).
A rachunki za gaz ma dużo dużo wyższe...
Ale chyba już teraz wiem co mi zrobili źle!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez G4 dnia Czw 1:02, 29 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|